Forum Właścicieli i Miłośników Owczarków Staroangielskich

gabrieletta

Chwilowa głuchota,znam to:)Niestety to nie tylko psiaki tak mają;)

KW.

Aniu Bob wygląda kapitalnie

Ja bym ucieła mu jednak tego kucorka, jakoś mi nie pasuje

Ale odmłodziło chłopaczka niesamowicie to strzyżonko, super wygląda, napatrzyć się nie mogę

Kokolinek po strzyżeniu też przez chwilę jakby chciał pokazać światu swoje niezadowolenie ale szybko mu przeszło za to Onulowi było wszystko jedno czy miał kłaczki długie czy krótkie, zawsze był zadowolony (no ale to Onuś...)

hania

Fajny jest

Ja jak obcięłam Lebiodkę (wprawdzie nie bobek, ale PON-ka) to też zostawiłam kucyk - był to dla mnie jedyny pomost miedzy "starą Lebiodką" a "nową". Lebiodka się wprawdzie nie obraziła, ale przez jakieś trzy dni sprawiała wrażenie, że nie może się przyzwyczaić do swojego ciała

A ja się do niej nie mogłam przyzyczaić przez jakieś dwa tygodnie, jak tylko ja dotykałam to przeżywałam "szok poznawczy" - moje ręce były przygotowane na inne wrażenie, a dostawały inne. Strasznie dziwne uczucie - też tak się Wam zdarzyło?

Ania

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Tak to glaskanie to taki ciagly szok na razie Poglaszcze czterolapka a za moment jeszcze bo takie dziwne uczucie jest :) Ale juz zaczynam zauwazac plusy . Spacer i brak sprawdzania pupy - widze ;) ,niektorzy psi wrogowie przestali z daleka ujadac na widok boba Dzis juz lepiej mysle ,ze topor wojenny jest zakopywany wlasnie :P Teraz tylko na cieplo czekamy wtedy sprawdze jak to jest z kapiela :D

aggame

Aniu, alez on sliczny!!!

Pewnie mu narazie za bardzo "przewiewnie"! To tak jak po zimie zalozyc lekka sukienke: niby w porzadku, ale jakos tak... Zupelnie rozumiem chlopaka

A moze fochy za to, ze nikt go nie zapytal o zdanie?
A moze o to, ze kotu futerko oszczedzilas?

Ciezko czasami dojsc, co siedzi w glowach naszych czworonogow ( a siedzi tam zapewne DUUUUZO ciekawych rzeczy, jestem tego pewna)

Ladny to on jest i z futerkiem dlugim i krotkim, a wygodniej zapewne z tym drugim. Do wrzesnia chyba mu troszke przejdzie, co?

Aniu, nie rozumiem tylko zdania o "psich wrogach"...
To Bob takowych mial?!?!?!

Pozdrawiamy od tych, co wlasnie futrem obrastaja

Ania

Bob jest z ostatniego bezogoniastego miotu I taka kupa futra na czterech lapach nie pokazujaca nic ogonem powodowala u duzej ilosci psow ataki typu "nalezy go zjesc bo sie go boje ;) ) Teraz juz "mowa ciala" jest bardzo widoczna i te niezdecydowane co do zjadania czteronogi odpuszczaja i nas nie obszczekuja juz :D
A bob chyba powoli sie przyzwyczaja tylko skoki mu duzo wyzsze wychodza :)

aggame

No tak... Ja zaraz pomyslalam o ludziach...
Nie przyszlo mi do glowy, ze to o inne psy chodzi...

A co do skokow... No coz... Wydaje sie naszemu Benowi, ze w poprzednim zyciu byl chyba wiewiorka

Przechadza sie ostatnio po oparciach foteli i sofy, ignorujac podloge.
Ta "skocznosc" nas wszystkich troche przeraza. Wyglada na psa ociezalego wrecz w tym calym futerku, a skacze jak zajac.

Calusy w ten wielki nos Boba!!! Kocham je wlasnie za te "calusne" nochale!!!!

jurnax

Wrogość innych psów raczej nie wynika z braku ogona u bobów - ponieważ Leon ma ogon a inne psy (szczególnie amstafy, owczarki niemieckie i yorki) są wobec niego bardzo agresywne i już z daleka, gdy tylko go zobaczą startują "z mordą". Chyba bardziej chodzi o kudłatość bobtaili i może jakiś rodzaj strachu lub innej reakcji obronnej przed czymś nieznanym, wielkim i kudłatym??? Sam nie wiem.

Ania

Dokladnie te rasy sa w czolowce ale brak ogona i sygnalizowanie zamiarow dodatkowo wzbudza agresje . Obserwowalam zaprzyjaznione ogoniaki i tam problem jest mniejszy .
A na Boba codziennie teraz patrze jak na "nowego" psa i podoba mi sie coraz bardziej . Przy inochodzie widac ja smiesznie kreci tyleczkiem :)

Bobtailowa

Właśnie dlatego Fryderyka nazywałam "Pupeczka"ale nie po ostrzyżeniu,tylko jak ni miał jeszcze pełnej szaty.A u Urwiska tego nie widzę.Albo przez ogonek,a może nie ma inochodu.Ostatnie 3 dni okropnie był chory.Sr....i rzyg.Rentgen,kroplówka,zastrzyki oraz mój strach.Jeszcze jest spokojny.Tak ma średnio raz w roku teraz było najgorzej.Jest już dobrze,kupka oki.Pozdrawia Ela z ozdrowieńcem.

Bobtailowa

Bob się jeszcze "gniewa"?A w ogóle to obejrzałam Twoje fotki w fotosiku i powiem Ci-nie mam słów!!Gdzie kwitną te piękne kwiatki?Z pozdrowieniami Bobtailowa z Urwiskiem.Całuski dla Gniewosza-w śliczny nosek.

arizona

Aniu proszę zobacz fotkę z erato
BOB jest słodki

anii

Ania

Dzisiejszy spacer w parku . Mój emeryt zupełnie nieźle się trzyma

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

KW.

Ojej czy to moje wrażenie czy Bob już tak zarósł?

[link widoczny dla zalogowanych] to w carrefour'rze już nawet kociki sprzedają?

Moja Miecia też uwielbia wchodzić do wszelkich reklamówek, pudełek, torebek etc.