Forum Właścicieli i Miłośników Owczarków Staroangielskich

KW.

Tak, to pon'ka

hania

Świetna kompozycja, mam taką na co dzień, więc wiem co piszę

Forga słodziutka, a Kokolinek jak zwykle śliczny

Bobtailowa

Ostatnie zdjęcie Kasiu to Pulizer!!!!!!!(Może udało się bez byka....)

KW.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

:D

Ania

Kokolinek i pan Smok :) Śliczny z niego chłopaczek ( Z Koka nie ze smoka) i robi się wciąż ładniejszy

KW.

Dziękujemy

.

aggame

Piekne zdjecia!
Czsami wydaje mi sie, ze protoplasta naszych kudlaczy chyba zostal za szybko odstawiony od matki. Nasze psisko tez ciagle cos nosi w pyszczydle:)))

Przekomicznie to wyglada...

Kokolinek baaaardzo przystojny:)

Bobtailowa

A łapeczki równiutko....Ramzesiu tak miał.Patrzył i wyrównywał...

KW.

Dzięki dziewczynki

Kokolino prawie odrośnięty:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Alisas

Kasiu Gratuluje jeszcze raz.Jak zawsze "wyglądacie" zabójczo:)

Bobtailowa

FAKT!!!!I kolorystycznie dobrani!A Ty Kasiu nie mów,że nie zeszczuplałaś,bo przecież widzę!

KW.

Szokoliniątko samo potrafi się obsłużyć...

"...Ja tylko oglądam bańki..."
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

... to była samoobsługa w wykonaniu Kokolino , można się domyślić, że do swojego łóżka z pustym pysiem raczej nie wrócił

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Bobtailowa

Ha!Urwiskowi przezornie prezent zasadniczy(wonną kość)włożyłam na dno torebki,potem na nią sztuczne parówki nanizane na linkę-do przeciągania)a sznureczek od torebki obwiązałam ściśle recepturką.Leżał przy niej do "przyjścia Gwiazdora".Oczywiście kość zjadł całą do 22.Zrobiłam tak,bo rok temu też była samoobsługa.A tak w ogóle to mam pytanko:czy jakieś przepisy kynologiczne mówią o tym,że jak się widzi w pewnej odległości psa prowadzonego na smyczy to należy też swojego uwiązać?Bo to mam "we krwi",pamiętam ze szkoleń,ale nie wiem gdzie to jest napisane a chodzi o zakład.Wesołych Swiąt Kasiu i Kokolinku!!P.S.No i ile metrów to było?

KW.

To Kokolino też czekał cierpliwie, dopiero po Wigilii mógł sobie sam swój prezent 'rozpakować'

Alisas

Baster po rozpakowaniu prezentu-pierdzaca kaczka-nie opuszczal jej przez najblizsze kilka godzin:)wiec prezent nalezy uznac za udany:)