Forum Właścicieli i Miłośników Owczarków Staroangielskich

Bobtailowa

Chyba tylko Cezar Milan pomoże.Jest jego książka na którymś z for(ów)z psimi akcesoriami.To ten zaklinacz psów z Nat Geo.Powodzenia.

KW.

Trudno psu 'tłumaczyć' jeśli się mu jasno nie określi zasad lub nie są dla niego czytelne. Zasady określone przez nas musza być jasne dla psa (że są jasne dla nas nie oznacza że takie musza być i dla psa

). Po drugie konsekwencja. Po trzecie zapobieganie takim sytuacjom a więc chowanie jedzenia nad którym nie mamy kontroli a pies ma do niego dostęp, przynajmniej dopóki , dopóty sie nie nauczy

Polecam temat: http://www.bobtaile.fora.pl/szkolenie,36/jak-zaczac-szkolenie-i-od-czego,160.html#8010

Powodzenia

agadora · Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Lola

Hej Aga i Dorotka:)
Ja i moj synek mielismy problem jeden dzien a raczej poranek ze zjedzeniem sniadania w spokoju gdy Lola przybyla do Nas. Usiedlismy przy swoich stolikach i zaczynamy z synkiem jesc sniadanie (nasza Lolcia niedzwiadek maly, wtedy byla jeszcze mniejsza od stolika Miloszka :) Lola wskoczyla jeden raz, drugi, trzeci, na stolik przednimi lapkami i za kazdym razem sciagalem já odsuwajac od stolika natychmiast i mowilem nie wolno. Wskoczyla czwarty raz, wzialem ja natychmiast do kuchni i zamknalem na kilkanascie sekund, gdy ja wypuscilem wskoczyla ponownie wiec znow kuchnia i zamkniete drzwi za trzecim razem nie wskoczyla na stol i nie wskakuje do dzis a teraz jest wieksza od stolikow zaledwie 4tygodnie pozniej:)) Nie wiem jak Tobie moge pomoc ale na moje oko powinno sie psa trenowac roznych komend i posluszenstwa od samego poczatku bez krzyku bo pozniej bedzie reagowac tylko na krzyk. Gdy ucze Lole stania klade jej jedzenie pod nos na podlodze i nie wezmie dopoki nie dam jej z reki. Na moje oko komenda stoj automatycznie uczy tez , ze nie wolno brac z ziemi bo gdy tylko chciala wziasc z ziemi mowilem nie wolno. Teraz gdy w salonie jemy wystarczy ze spokojnie powiem nie wolno i zmienia kierunek:)) Zawsze reaguj natychmiast i nie odpuszczaj. Pies w koncu zobaczy ze danej rzeczy mu nie wolno. Moim zdaniem podstawa uczyc psa od momentu pojawienia sie w domu. Nowy dom Nasze nowe zasady. Ja na Twoim miejscu w formie zabawy polozyl bym cos do jedzenia na stole i gdy tylko by sie pies zblizal reagowal natychmiast ze nie wolno i odsuwal psa, tak do skutku w zamian nagroda gdy by sie zatrzymal przed albo zawrocil, pozniej bym zmienial miejsca zostawial sama na chwilke i lukal przez drzwi:) Mysle ze w koncu by nie wziela, pozniej inne smakolyki w roznych miejscach i tak dlugo uczyl az zrozumie. Pelna miska dostepna caly czas to chyba nienajlepszy pomysl na moje oko. jedza najpierw ludzie pozniej pies w rodzinie wtedy uswiadamiasz psu ze jestescie pierwsi w hierarchi i pies nabiera szacunku do czlonkow rodziny, ale to dluga droga. Moje motto na dzien dzisiejszy poswiec psu pol roku, rok i masz spokoj na reszte zycia.

Bobtailowa

Hmmmm,może tak,może nie.

agadora · Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

KW.

Dawki które producent karmy podaje na opakowaniu sa jedynie orientacyjne a nie mają być dokładym wyznacznikiem.
To że bobtail waży 32 kg też nie jest żadnym wyznacznikiem czy pies jest szczupły, 'w sam raz' czy otyły, to kwestia indywidualna a przy bobtailu jest to bardzo różnie.
Przykładowo, moje 2 chłopaki w kłebie mają prawie tyle samo, jeden wązy 32 , drugi 36 kg - ten teoretycznie 'grubszy' tak naprawde jest dużo szczuplejszy od tego który wazy mniej , ot 'niespodzianka'

eFKa

a moja Carmen waży 32 kg i tez otyła nie jest chociaż zawsze ważyła 27 a za to Saba waży po odchudzeniu 42 kg i jest duża ale nie otyła....

Bobtailowa

To jak u nas,grubość kości,masa mięśni.....