Forum Właścicieli i Miłośników Owczarków Staroangielskich

oestramp

Wczoraj rozstaliśmy się na zawsze z Woodstockiem - małym żóltym kundlem o niespotykanym umaszczeniu (błękitno przetykany i z niebieskim okiem), który całe życie myślał, że jesty bobtailem. Przez pół roku"odławiany" z przystanku autobusowego wychował się wspólnie z moimi bobtailami. Spał zwinięty w kłębek Dorotce, szalał razem z Alim... Imię. Woodstock miał z komiksu Peanuts gdzie często na budzie psa Snooppy'ego siedzi sobie taki żółty niewielki ptaszek-dodatek i komentuje "!!!!.."
U nas był 15 lat....
Głupio tak bez Woodstocka...

Ania

[link widoczny dla zalogowanych]
Zegnaj malutki ....

hania

Miał na pewno dobre życie. Ale to zawsze bardzo smutne, bez względu na to, jak długo mogą nam psiska towarzyszyć - to zawsze za krótko

KW.

Aż nie dociera do mnie ta smutna wiadomość, przecież Woodstock był zawsze, taka maskotka Kudłatego Trampka....

(*) (*) (*) smutno...

aggame

Bardzo, bardzo mi przykro Krysiu... Zawsze, jak ogladalam wasza strone, maly Woodstock wzbudzal usmiech.
Kazdy czterolapy przyjaciel, ktory od nas odchodzi, zabiera ze soba kawalek naszej duszy...

gabrieletta

Przykre jest to,że zawsze przychodzi koniec,nawet jeśli bardzo zależy nam,żeby tak się nie stało.Współczuję straty.

arizona

TRZYMAJ SIĘ OESTRAMP

Lecz przyszło duszy przebudzenie:
I oto znowu cię ujrzałem
Jak nieuchwytne przywidzenie,
Jak piękne bóstwo doskonałe.

Bobtailowa

Bardzo mi smutno Krysiu......